SENSOPLASTYKA

Sensoplastyka w terapii autyzmu.

Wielość połączeń nerwowych wpływa na to jak pracuje nasz mózg, a im ich więcej, tym lepiej nam się myśli i szybciej analizuje. ,,Zapewne większość dzieci przechodzi okres ,,babrania”. Być może właśnie to straszne parcie na „babranie” wynika z tego, że taka potrzeba u dziecka nie ma zbyt wielu możliwości na zrealizowanie, a to całe „babranie” jest jak najbardziej naturalną potrzebą dziecka i w dodatku jest zdrowe dla jego rozwoju.”

Sensoplastyka to ogół zajęć plastycznych, które pobudzają do pracy wszystkie zmysły oraz stymulują rozwój połączeń nerwowych w mózgu.

Głównym celem zajęć sensoplastycznych jest stymulacja zmysłów dziecka (węchu, wzroku, dotyku, słuchu, smaku). Dzięki tej zabawie, dziecięce dłonie uwrażliwiają się na dotyk różnych materiałów, faktur, struktur. Poznają ich właściwości, bo przecież coś jest mokre, coś suche, coś gładkie, coś ciężkie, śliskie, coś się do rąk przykleja, a coś nie.

Jedną z cech takich zajęć jest przemiana. Wykorzystujemy to również do nauki zdarzeń przyczynowo-skutkowych. Dziecko uczy się obserwacji tego, że coś było suche, a nagle coś staje się mokre i zmienia swoje właściwości. Usprawnianie tzw. małej motoryki, czyli precyzyjnych ruchów dłoni i palców, jak również dostarczania wrażeń dotykowych jest bardzo korzystne w rozwoju dziecięcej mowy. ,,Niewiele osób wie, jak ważna jest sprawność rąk w rozwoju mowy. Stymulacja dłoni pobudza bezpośrednio ośrodek w mózgu odpowiedzialny za dłonie, a pośrednio ośrodek ruchowy mowy. Wynika z tego, że warto pracować nad czuciem i sprawnością rąk w sytuacji, kiedy występują problemy z mową u dzieci. Poza tym na dłoniach znajdują się receptory odpowiedzialne za wszystkie narządy ciała człowieka. Dlatego też ich sprawność ma ogromne znaczenie w funkcjonowaniu całego organizmu.”

Szukając pomysłu na zajęcia sensoplastyczne najlepiej zajrzeć do kuchni i to w niej poszukać inspiracji.

Do zajęć wykorzystujemy produkty spożywcze, a więc są one bezpieczne dla dziecka. Podczas zajęć tworzymy bezkształtne, inspirujące masy, do których potrzebujemy np. Ryż, mąkę, kaszę, makaron, wodę, groch, barwniki.

Jedną z najprostszych, a zarazem ciekawszych propozycji jest ciecz nienewtonowska do której potrzebujemy mąki ziemniaczanej i wody, opcjonalnie barwników, jeśli chcemy by nasza substancja się zabarwiła na inny kolor niż biały.

Eksperymentowanie z cieczą nienewtonowską to odkrywanie jej właściwości. Można robić fale dmuchając w nią słomką, uderzać w taflę płynu pięścią, aby sprawdzić twardość, silne i szybkie wkładanie palca do cieczy powoduje jej opór, a jeśli zrobimy to samo tylko wolniej – nie czuć takiego oporu. Z cieczy można uformować kulkę, jeśli jednak przestaniemy ją ściskać, rozpłynie nam się przez palce. Cechą charakterystyczną tego płynu jest to, że twardnieje pod wpływem nacisku. Wydaje się, że im większą siłę wywieramy tym większy opór stawia. Jest ona zarówno płynem jak i ciałem stałym.

Korzyści, jakie daje sensoplastyka, szczególnie  dla dziecka z autyzmem 

to przede wszystkim już wyżej wspomniany rozwój zmysłów.

Budujemy świadomość ciała i przestrzeni, usprawniamy ruchowo. Rozwijamy kontakt z rówieśnikiem poprzez możliwość współdziałania w grupie, wspieramy rozwój poznawczy poprzez opisywanie procesu łączenia substancji. Uwalniamy dziecięcą ekspresję, wspieramy jego samodzielność poprzez danie możliwości samodzielnego eksperymentowania z materiałami. Kształtujemy uwagę, spostrzegawczość i koncentrację.  Dajemy możliwość odnoszenia sukcesów, które są bardzo ważne w rozwoju poczucia własnej wartości.

Julia Lewendoska

Terapeuta Grupy Integracyjnej

w Centrum Edukacyjnym Saplings

Więcej informacji znajdą Państwo na naszym facebooku!

Jeśli po przeczytaniu artykułu pojawiły się jakiekolwiek pytania, prosimy o kontakt!